Autor |
Wiadomość |
|
tiki
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Rikon
|
Wysłany: Śro 23:35, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmm.... rozglądam się do okoła stojac na lotnisku... a gdzie oni się podzial, przed chwilą tu byli... ide do pokoi i wbijam sie do jednego z dwuch... sprawdzam czy wolne i czy otwarte...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Śro 23:53, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
kupuje sobie paczke naboi do pistoletu
potem szukam jakiegos miejsca gdzie mozna cos zjesc
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Czw 14:09, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Narracja
Człowiek siedzący za lada w warsztacie popatrzył z podełbva na predatora i westchnął.
- A właź w cholere! Predatory nie kradną, prawda?
Zadał pytanie retoryczne i wrócił do czyszczenia jakiegoś karabinu.
Hacker znalazł kwatery ale jedna z nich była zamknięta. Wszedł do drugiej i zobaczył leżącego na jednym z łóżek Heero. Nikogo więcej w pomieszczeniu nie było.
Jedynym miejscem gdzie mozna było coś przekąsić był tutejszy bar, a przynajmniej tam mówili spotykani przez Willa żołnierze. Kiedy trafił do owewgo przybytku spotkał tam Achajkę, MiVa, Giorgiego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Czw 14:16, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
podchodze do baru:
- jeden posilek i piwo i do tego 2 puszki zelaznej racji zywnosciowej
mowie do stojacego za barem kolesia
nastepnie biore co mi daje <2 srednie kotlety, podejzana surowka z czerwonej kapusty i ziemniaczki- nie slone i piwo i puszki ---- calosc za 19 kredytow>
nastepnie siadam przy stoliku przy ktorym siedzi Giorgi i zaczynam wcinac
X polozyl sie grzecznie obok mnie
Kielus dopisz piwo do cennika- 3 kredyty
----Ulat-----
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Czw 20:22, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Siadam za jakimś stołem i zabieram się za wymiane zamka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Czw 21:20, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Idź sobie... Zakłócasz mój spokój! Idź do drugiego pokoju!
Powiedziałem do hakera i zagroziłem ostrzami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Czw 22:00, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zjadlem swoj posilek powoli delektujac sie niem bo nie wiadomo kiedy bede mial nastepna taka okazje a nastepnie mowie do Giorgiego:
- zostawiam Cie, ide troche odpoczac
jak powiedzialem tak zrobilem
poszedlem do baraku, bedac juz w srodku otworzylem swoja szafke wlozylem do plecaka ktory tam byl zakupione pozywienie, nastepnie uzupelnilem pusty magazynek od pistoletu amunicja, a reszte wlozylem do plecaka
nastepnie wszystko procz pistoletu <naladowanego i zabezpieczonego> wlozylem spowrotem do szfki i ja zamknalem
- chyba trzeba sie przespac zeby byc jutro wypoczetym
- Ty X tez sie lepiej poloz spac
powiedzialem to do X i nastepnie polozylem sie na mojej pryczy, potem zobaxczylem jak X uklada sie obok mojego lozka a nastepnie zasnalem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiki
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Rikon
|
Wysłany: Pią 15:15, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
drugi jest zamkniety... powiedzialem do predka zasanawiając sie po co odpoczywa sobie z wyjętymi ostrzami (nie zauważylem jak wyjmował) niewiele baczac na ostrza kontynułuje
wpadłem tylko zostawić swoje bagaże i ide cos se odpoczac do baru po chwili zastanowienia stwierdziłem że nie posiadam jakotakiego bagażu... wszystko to to tylko podreczne rzeczy (laptop, pistolet i panel)...
wiec zostawiam nic i wychodze...
wychodzac mówie do heero a drugi pokój jest zamknięty
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rever
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Lifestream
|
Wysłany: Pią 17:51, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Po nauczeniu sie paru nowych przydatnych rzeczy, ide znowu zwiedzac, moze kiedys gdzies trafie ... np do skupu broni? Ide ...........................
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
vim
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Centrum Dowodzenia
|
Wysłany: Pią 22:32, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wracam do pokuju i ide na odpoczyel(czyli inaczej ide sie przespać)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Nie 18:27, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
spie
przewracam sie na drugi bok
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kielus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: vim znowu ma kurwa tyle postow....
|
Wysłany: Pon 16:55, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
macam sie po kurtce, po chwili wyczuwam znajomy ksztalt, siegam pod bluzke, po chwili wyciagam lekko zmietoszonego papierosa, delektuje sie jego widokiem, po chwili, gwaltownym ruchem wyciagam zapalniczke, zapalam papierosa delikatnie sie zaciagajac, ten pierwszy moment jest najwazniejszy, wciagam dym do pluc, czuje jak przyjemnie rozchodzi sie po organizmie... taaaaaak....
- cos chlopaki wymiekli trudno...
podazam do pokoju, uwaznie stapajac, po wejsciu do pokoju uwaznie przygladam sie scianom probojac odkryc cos fascynujacego. Po dluzszej chwili kieruje swe kroki do mojej skrytki... wpatruje sie w zamek czekajac na jakis znak. wzdycham. Ide do lozka.
note: ambitnych postow czesc 1
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 22:55, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Narracja
Jarry spokojnie kombinowal przy jak mu sie wydawalo pradawnej broni, ktorej uzywaly predatory okolo dziesieciu tysiecy lat temu. Po jakims czasie udalo mu sie naprawic zamek (a raczej wymienic).
Hecker wychodzac mina w drzwiach minął Achajke ktora wlanie wchodzila do pokoju. Ta natopmiast po polozeniu sie na lozku od razu poczula cos dziwnego pod glowa. Byla to paczka prezerwatyw fundowana przez dowodztwo najemnikow (" a niech sie bawia"). Cos takiego znajdowalo sie w kazdym lozku i bylo uzupelniane co tydzien.
Cross znalazl ale nie to czego szukal. Mianowicie dotarl do lądowiska pojazdow desantowych. Stalo tam kikla maszyn a w ich okolicach krecilo sie okolo 30 kolesi w pelnym rynsztunku. Wygladali jak najemnicy, kazdy inny z innym sprzetem itp.
Will i MiV spali mocno wiec nawet powrot "lekko" chwiejacego sie Giorgiego nie obudzil ich. Ten ostatni polozył sie i momentalnie zasna, nie zapominajac o zamknieciu drzwi na klucz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Wto 23:29, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
spie
<czekam na poranna pobudke i ewentualnu pozniejszy start na misje>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Wto 23:40, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Znajduję prezerwatywy i chowam je do skrzyni. Idę spać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rever
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Lifestream
|
Wysłany: Śro 0:12, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ogladam maszyny, nastepnie zaczynam flirtowac z najladniejsza sztuka, moze da sie przejechac. Jesli sie nie uda chodze po ladowisku i ogladam sprzet innych ludzi, moze znajde jakas pokrewna dusze. Nastepnie ide zwiedzac dalej. Sen jest dla mieczakow, musze byc twardy, jak metal, ktorym chce zostac, doslownie, STAL!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kielus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: vim znowu ma kurwa tyle postow....
|
Wysłany: Śro 16:54, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
<chyba pokrewna sokowirowke>
biore prezerwatywy, po czym robie z kilku (polowy) baloniki, ktorymi dekoruje pokoj. Pozostale wkladam do skrzyni. Ide spac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiki
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Rikon
|
Wysłany: Śro 21:51, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zamawiam posiłek... i jakiś napitek i pisze zabezpieczenia na swojego kompa.... przynajmniej dopóki nie poczuje sie zmęczony... wtedy to stwierdze że mój posiłek już jest i go zjemn (naturalnie z napitkiem to samo) ... potem jak dam rade to popisze dalej.... jak nie to bede myslał co dalej.... (Ale na komputer zawze znajde siły )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Czw 15:09, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Narracja
Hacker chcial zamowic jedzenie ale pojawil sie problem gdyż trzeba bylo zaplacic z gory ale jego kieszenie swiecily pustka.
Karabiny jakos nie reagowaly na flirtowanie Crossa, tak samo jak desantowce. Natomiast APC dal mu kosza mówiąc ze jest zbyt malo metalony i meski dla niego. Potem troszke zdoplowana sokowirowka zawedrowala do skladu broni. bronilo go okolo osmiu uzbrojonych po zeby zołnierzy i dwa roboty bojowe.
Reszta grupy śpi i jedynie Heero ma z tym problem. Głód nie daje mu spokoju. Achajce sni się polana w lesie. Zamiast trawy rosną papierosy a strumyczek tryska czystym spirytusem. Na drzewach tez przypominajacych rozgalezione pety wisza piersioweczki, winka i szampany. Jednak gdy tylko chce po co kolwiek siegnac to znika, a sen trwa dalej. Willowi snił sie dzien kiedy uciekl z laboratorium zabierajac z niego swojego slodkiego towarzysza X'a. MiV nie śni...
Jest okolo 0.30 a pobudki zazwyczaj o 6.00 rano
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiki
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Rikon
|
Wysłany: Czw 17:09, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
cóż... na każdy problem jest rozwiązanie...
szukam automatu z żarciem.... (najlepiej odosobniny jakiś) i zaczynam się do niego włamywać (oczywiście po hackersku...) wkońcu coś mi rzuci....Chyba...
[gorzej jak takiej maszyny nie bedzie ;P]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Czw 21:34, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Śpię. Przecież jestem przyzwyczajony do ekstremalnych warunków, a jadłem przed misją sprawdzającą i po niej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rever
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Lifestream
|
Wysłany: Pią 13:47, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Olalem zolnierzy, jednak roboty bojowe wzbudzily moja ciekawosc. Zaczalem sie im uwaznie przygladac, kazdej ich czesci, jak sa zbudowane, polaczone. Mimo iz nic z tego nie rozumialem nadal wszystkiemu sie przygladalem, kiedys mi sie to moze przydac, staram sie zapamietac ich budowe. Rozmarzylem sie ... widzialem siebie na zielonym wzgorzu .... moje cialo oslepialo wszystkich naokolo odbijanymi promieniami slonca .... bylem caly metalowy, jesli cokolwiek pozostalo zywe, bylo gleboko w srodku metalowej puszki. Do prawej reki mialem doczepiony ogromny przeciwpancerny minigun (w tym czasie Crossowi w prawdziwym swiecie, ktory stal przed mechem z zamknietymi oczami zaczely leciec lzy). Na lewym ramieniu przymocowana byla wyrzytnia rakiet, a pod reka mialem miotacz ognia. Na plecach mieslicly sie wielke zbiorniki z ogromna iloscia amunicji. Cale to cielsko wspierane bylo na gigantycznych durastalowych nogach. Calosc wygladala jak jakis powolny czolg, jednak gdy tylko sie ruszylem okazalo sie ze cala maszyna jest bardzo zwinna. Po chwili zielone wzgorze zmienilo sie w obraz wrecz postapokaliptyczny, wszedzie lezaly porozrywane, popalone zwloki, ziemia byla czarna, z duza iloscia kraterow, miejscami plonely stosy ludzi. Gdy ocknalem sie z moich marzen rzucilem sie na maszyne bojowa i ja przytulilem mowiac:
- Jestes moim idealem!!
Nastepnie odsunalem sie, zasalutowalem i powiedzialem glosno:
- Zrobie wszystko co w mojej mocy zeby stac sie taki jak Ty!! - to powiedziawszy odsunalem sie na piecie i odmaszerowalem w innym kierunku. Wtedy dostalem chwilowego przeblusku geniuszu. Odwrocilem sie, podszedlem do zolnierzy i zapytalem:
- Gdzie jest skup broni?
Podazam wedlug instrukcji zolnierza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Sob 19:30, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
oględam dokładnie pulsara szukając jakichś uszkodzeń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Sob 19:44, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Narracja
Zołnierze patrzac na to co wyprawia Cross prawie pomdleli ze śmiechu. Tarzanie sie po podlodze nagle stało sie normą. Maszyna bojowa najwyrazniej olala umizgi sokowirówki. Crossowi tez nie udalo sie nic wywnioskowac na podstawie jej budowy. Troszke zapamietal ale nie wiele. Chyba na odpowiedz na swoje pytanie nie mial co liczyc.
Jarry nie znalazł zadnych innych defektow w broni.
Hacker znalazł ale jedynie automat z puszkami. Po kilkunastu minutach udalo mu sie rozpracowac zabezpieczenia. Blokada została zwolniona i rozpoczeło sie losowanie. Mimo tego zadna puszka nie spadła. Dopiero po chwili Hacker zorientował sie ze na maszynie jest napisane "PUSTA".
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Nie 1:21, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przez chwile jeszcze przyglądam się broni, poczym wzrószam ramionami i idę do gościa skupującego takie "zabawki"
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|