Forum ISCARIOT Strona Główna
 Forum
¤  Forum ISCARIOT Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
ISCARIOT
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
AvP 2012 Gra!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ISCARIOT Strona Główna -> Gry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
AvP 2012 Gra!
Autor Wiadomość
MrHiccup




Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: miastowa cholera

PostWysłany: Nie 23:28, 16 Gru 2012    Temat postu:
 
Adolf Steel

Chwilowo nic ciekawego się nie dzieje. Dowódca trzyma fason, choć wygląda nieciekawie, ale medyk już go składa. Bardzo dobrze, Vasyli jest całkiem niezły i szkoda byłoby go stracić.
Tymczasem jednak zajmę się starannym monitorowaniem sieci, może zauważę jakieś ciekawe, ukryte furtki pozostawione przez programistów i okaże się, że w tej cholernej kopalni jest coś ciekawego.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
S.A.P.




Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Wto 21:25, 18 Gru 2012    Temat postu:
 
Erhard
Upewniam się, że wszyscy przeciwnicy nie żyją po czym oddalam się o jakieś 10-20 m od oddziału by ubezpieczać przód.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
nozetsu




Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Śro 22:40, 02 Sty 2013    Temat postu:
 
Cross
Widząc, że na trupy już się rzucili na razie czekam na kolejne zadania.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Otreblla




Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Pią 1:38, 04 Sty 2013    Temat postu:
 
Rhei

Porządne rany to i boleć musi odpowiedziałem dowódcy, jednak jako, że było już po operacji, przerwałem dezynfekcję sprzętu i wyszukałem w apteczce punktowy środek przeciwbólowy, po czym zaaplikowałem go na najbardziej uszkodzone miejsca. Klasyczny ogólny lek przeciwbólowy zapewniłby znacznie większy komfort dla rannego, ten dzięki działaniu punktowemu umożliwia korzystanie z uszkodzonych kończyn, ale nie uśmierza wszystkich uszkodzeń pozostawiając u rannego poczucie pobudzającego bólu, no i nie otumania.
Po spakowaniu przyrządów wręczyłem rannemu medpakiet i ruszyłem do reszty ekipy sprawdzając, czy ktoś jeszcze nie odniósł ran. Na szaber nie miałem już co liczyć, wszystko pewnie zostało już rozebrane jak łatałem dowódcę, chociaż przydałoby się trochę amunicji w dodatkowym zapasie, jak bym został wplątany aktywnie w wymianę ognia. Rozglądam się po pomieszczeniu w poszukiwaniu jakiś szafek, czy innych miejsc które mogłyby kryć w swoim wnętrzu przynajmniej medpakiety, bo z takim zużyciem to daleko nie pojedziemy.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kano Thalion




Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Hell

PostWysłany: Pią 14:01, 04 Sty 2013    Temat postu:
 
Johny

Powoli zbierałem się z podłogi czując jak ból powoli rozchodzi się po klatce piersiowej. Ciągle trzęsąc się w maniakalnym stadium bumowania wszedłem do pomieszczenia podziwiając co zrobiły moje małe prezenciki po czym uniosłem obie ręce w górę i wywrzeszczałem JUUUPIIAJJEEE ja chce jeszcze raz hahahaha



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Corvin




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Cień

PostWysłany: Pią 22:05, 04 Sty 2013    Temat postu:
 
Eryk
Doprowadzam się do porządku przygotowując przy okazji w myślach listę ekwipunku jaki muszę zdobyć/zrobić. Po pierwsze lepszy pancerz...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Ulat
Generał



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Hell

PostWysłany: Sob 14:03, 05 Sty 2013    Temat postu:
 
Narracja

Jorgi zebrał 45 kredytów, trzy magazynki do pulsara, dwa do pistoletów, dwa magi do karabinków automatycznych, 18 pocisków śrutowych do jego strzelby, oraz dwie taśmy po 100pocisków do RKMu. Dodatkowo sprawny był jeden RKM i lekki karabinek automatyczny. Reszta sprzętu była w proszku, wybuchy granatów dość mocno się do tego przyczyniły.
Vasyli wstrzyknął medpacka w nogę i powoli zaczął się podnosić. Nie szło mu najlepiej ale opierając się o ściany szedł przed siebie całkiem sprawnie.
W pomieszczeniu był spory bałagan ale poza tym było to małe centrum dowodzenia kolonią. duży stół holo, kilkanaście krzeseł i komputerów. Do tego kilka planów. Vasyli podkuśtykał do jakichś papierów na stole i zaczął je przeszukiwać.
- Adolf - rozkazał dowódca grzebiąc w papierach - Weź ze sobą Crossa, Jorgiego i Erharda. Pozbędziecie się tych przed drzwiami, jeżeli tylko dalej tam są. Otworzysz im, raczej nie powinni się spodziewać ataku od tyłu, ale i tak bądźcie ostrożni, mamy już dość rannych.
Po chwili przeszukiwania stosu wydruków znalazł to czego szukał.
- Eryk weź ze sobą Johnego i Rheia, idźcie do tych zaspawanych drzwi tam jest wejście do pomieszczeń załogi i dalej do kopalni. Mogli tam zamknąć górników, a to ich musimy uwolnić. W wentylacji powinien się zmieścić ktoś nie za wysoki. Tylko ostrożnie...- zakończył i wrócił do przeszukiwania papierów. - Adolf jak kończysz tam to skopiuj mi dane z ich dysków, mogą się potem przydać.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ulat dnia Sob 14:10, 05 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
MrHiccup




Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: miastowa cholera

PostWysłany: Sob 23:20, 05 Sty 2013    Temat postu:
 
Adolf Steel

-Dobra panowie, sprawdzę, co tam mamy pod drzwiami i idzemy.

Chwila grzebania przy moim sprzęcie i już wiem, że przed drzwiami stoi dwóch wyluzowanych kolesi.
OK, pod drzwiami mamy dwóch kolesi. Palą sobie papierosy, więc ja otwieram drzwi, Crossa tłumaczy im, że to szkodliwy naług, a wy, Jorgi z Erhardem pomogacie, gdyby próbowali pyskować.
W trakcie, gdy objaśniałem swój jakże skomplikowany plan włączyłem ściąganie danych z komputera kopalni. Mam nadzieję, że bezprzewodowe podłączenie do panelu kontrolnego będzie działało bez zakłoceń. Nie znoszę ściagać po 5 razy to samo.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
S.A.P.




Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Śro 13:47, 09 Sty 2013    Temat postu:
 
Erhard
Tradycyjnie zajmuję dogodne miejsce i oczekuję, aż otworzą się drzwi.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Henio




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: to tylko dla wtajemniczonych

PostWysłany: Śro 14:01, 09 Sty 2013    Temat postu:
 
Jorgi

Zabieram kasę i pociski do strzelby, które chowam do pudełka w plecaku, do plecaka dopinam karabinek automatyczny (raczej nikomu potrzebny nie będzie to się sprzeda).
-Rhei to dla Ciebie po czym podaje medykowi dwa magi do karabinków automatycznych.
-Erhard dla Ciebie jeden mag do pulsara rzucam mu
-Cross Tobie dwa się przydadzą bo nie szczędzisz amunicji na te ścierwa rzucam do niego pojedynczo dwa magi
-Eryku chciałeś coś co strzela- podaję predatorowi RKM i dwie taśmy z amunicją - nie Twoja technologia ale jakoś chyba sobie z tym poradzisz prawda?
- i po jednym magu do pistoletów dla Johnego i Adolfa
Po rozprawieniu się z ekwipunkiem przygotowuję się do akcji



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Henio dnia Śro 14:02, 09 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
nozetsu




Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Pią 14:16, 11 Sty 2013    Temat postu:
 
Cross
Patrzę jak pierwszy magazynek do pulsara leci w stronę jednego z kruchych. Po czym łapię dwa kolejne.
-Prawie Cię lubię. - zwracam się do kruchego który rzucił do mnie magazynki - Prawie puszczę spust jeśli wejdziesz mi pod linię ognia. He he.
Następnie przenoszę wzrok na kruchego który dostał poprzedni magazynek i stoję patrząc się na niego jak krowa zaglądająca w światła nadjeżdżającego pociągu.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Otreblla




Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Sob 14:45, 12 Sty 2013    Temat postu:
 
Rhei

Skinieniem dziękuję za magi odsuwam się od drużyny i udaję się w kierunku celu jakim są zaspawane drzwi, jednak po kilku metrach przystaję i czekam aż dołączą do mnie pozostałe osoby. Nie próbuję się zastanawiać nad tym jak otworzymy te drzwi, widząc kto został tutaj przydzielony wiem że zdrowy rozsądek może nie zdążyć dotrzeć do drzwi przed jakimś ładunkiem wybuchowym. Zrezygnowany sprawdzam stan broni - na pewno będzie potrzebna...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kano Thalion




Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 0:19, 17 Sty 2013    Temat postu:
 
Johny

Łapię magazynek który poszybował do mnie i zaraz ładuję go do plecaka, po czym podbiegam do owych drzwi i zaczynam oceniać co by tu można było zrobić, opukuję drzwi i sprawdzam pod kątem wszelakich zaminowań czy innych takich by po chwili zwrócić się do Eryka-Mam taki fajny ładunek heksahydro-trinitro-triazyny zamontuje w odpowiednim miejscu poprawie granatem i drzwi j nie będą stanowić przeszkody a jeśli ktoś za nimi stoi to no cóż drzwi wpasują się w przeciwległą ścianę a ten ktoś wpasuje się pod drzwi... zjadłbym naleśnika... to co kabum i naleśnik?- kończąc swój wywód patrzę wyczekująca na predatora



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Corvin




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Cień

PostWysłany: Czw 21:04, 17 Sty 2013    Temat postu:
 
Eryk

Patrze na przydzielony mi zespół z politowaniem. Ok, po za Vasilim nikt z nas nie był jakimś wielkim najemnikiem, ale można było lepiej nas podzielić. Na ten przykład medyk powinien pójść raczej z ekipą "bojową" i dać mi kogoś innego, np. Jorgiego w zamian. Bo tak nie miałem kogo posłać przewodem wentylacyjnym. Medyk wszak zawsze powinien osłaniać tyły, ja się nie zmieszczę, a ten wariat od granatów prędzej wszystkich pozabija niż wykona zadanie. Pozostała mi jedna możliwość.
Podchodzę do szybu i demontuje ochraniającą go kratę, a następnie posyłam nim bota, zaprogramowanego tak, by wykonał drobny zwiad i nagrał widok pomieszczenia po drugiej stronie szybu. Obejrzenie tego na miniaturowym wyświetlaczu wbudowanym w bota będzie koszmarem, ale to jedyne co teraz mogę zrobić.
-Na razie się wstrzymaj Johny. Ustaw się na razie obok drzwi i czekaj. Rhei ty stań z drugiej strony.
Mówię po czym przygotowuje sobie palnik i spawarkę, mając nadzieję, że nie będzie trzeba drzwi wysadzać.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Ulat
Generał



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Hell

PostWysłany: Pią 9:48, 18 Sty 2013    Temat postu:
 
Narracja

Ekipa przy drzwiach wyjściowych nie napotkała żadnego oporu. Zaraz po otwarciu drzwi jeden z piratów odwrócił się spokojnie żeby zobaczyć czy przypadkiem nie przyszli go zmienić, ale zanim zareagował na widok Crossa w pancerzu wspomaganym dostał długą serią z pulsara raza po nim padł drugi żołdak otrzymując dwa strzały ze strzelby automatycznej, zdążył jedynie powiedzieć
- Co do kurwy nę...
Tym razem sprzęt okazał się lepiej znieść "walkę", jeden pulsar był w dobrym stanie a do niego doszły 4 magazynki i dwa granaty odłamkowe. Niestety pancerze jakich używali strażnicy były podziurawione i nie najlepszym stanie.
- Załatwione? - odezwał się głos Vasyliego w komunikatorze - Jak tak to zamknąć drzwi, Cross i Erchard zostają pilnować co by nam ktoś się do środka nie próbował wbijać. Reszta do mnie, pójdziecie wspomóc drugą grupę. Sprawdzeniem okolicy zajmiemy się jak oczyścimy budynek. - padły rozkazy
Dowódca podkuśtykał do Adolfa
- Masz tam coś ciekawego może na temat tej placówki badawczej? Jakieś chociaż wzmianki? Może coś im sprzedawali? - dopytywał się

Druga ekipa spokojnie dotarła do zaspawanych drzwi. Dalej za nimi miały być pomieszczenia mieszkalne i sama kopalnia więc były bardzo solidnie zrobione. Sam spaw był natomiast położony niedbale i niedokładnie. Kilka minut pracy palnikiem i powinno się dać otworzyć wrota bez rozwalania ich na strzępy ładunkami wybuchowymi.
Bot Eryka wspiął się do wentylacji i rozpoczął swoją podróż w głąb nieznanego terytorium. Po kilkunastu minutach wrócił z informacjami jakie udało mu się zdobyć. Mimo że ekran wbudowany w bota nie był wcale taki najgorszy to ludzie praktycznie nic na nim nie widzieli gdyż był on przystosowany do współpracy z oczami predatorów które działały odrobinę inaczej.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
MrHiccup




Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: miastowa cholera

PostWysłany: Pią 18:49, 18 Sty 2013    Temat postu:
 
Adolf Steel

-Niech no spojrzę...
Przez dłuższą chwilę grzebię w danych, by wreszcie spojrzeć na dowódcę i podzielić się z nim wiedzą
-Tak sobie to wygląda. Naukowcy niekiedy potrzebowali materiałów rozszczepialnych i to w sumie jedyne, co sprowadzali. Nie ma nic o innych większych zakupach na poważną skalę. Znalazłem również notatki i korespondencję na temat nietypowych znalezisk. Obca technologia i te sprawy. Mam tu fakturkę na sprzedaż kilku takich drobiazgów i kwota jest zbliżona do pensji całej ekipy. Spójrz zresztą sam. Odwracam ekran tak, by najemnik mógł naocznie się przekonać, ile daje wykształcenie.
Przez chwilę sam kontempluję widoczną sumkę. Kurwa, po co mi to wszystko? Banda tępych trepów i debile chcący mnie zabić... Choć w sumie widok inteligentnych form życia próbujących się nawzajem zabić jest dość zabawny, więc po co noarzekać.
Większość kontaktów ekipy naukowej z kimkolwiek nienaukowym sprowadza się dzwonienia po kogoś, kto ma załatwić jakąś sprawę. Zwykle był to dyrekttor kopalni. No, ewentualnie w drugą stonę, jeżeli górnicy znaleźli coś ciekawego, wtedy jajogłowi ruszali dupska.
Przez chwilę patrzę się na dowódcę pozwalając mu przetrawić informacje po czym, jako że nie chcę tu kwitnąć do jutra, pytam:
Dalsze rozkazy dla mnie?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
S.A.P.




Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Sob 19:27, 19 Sty 2013    Temat postu:
 
Erhard
Przeglądam pomieszczenie w poszukiwaniu czegoś co byłoby warte mojej uwagi. Następnie zajmuję najdogodniejsze miejsce do pilnowania tyłów.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Henio




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: to tylko dla wtajemniczonych

PostWysłany: Pon 20:41, 28 Sty 2013    Temat postu:
 
Jorgi
-Zgarniam granaty dla tego pojebusa od wybuchów, resztą wy się podzielcie
Zabieram swoje dupsko i zgodnie z rozkazem idę wesprzeć drugą grupę. Podczas trasy powrotnej doładowuję magazynek do pełna (pociski odpisuje z ekwipunku)
Dochodząc na miejsce daję Johenu granaty -Łap
Spoglądam w stronę predka
-Spodziewamy się jakichś problemów po drugiej stronie?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
nozetsu




Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Śro 10:14, 30 Sty 2013    Temat postu:
 
(Whoops, zapomniałem, że jeszcze nie odpowiedziałem.)
Cross
Zgarniam pulsara, bo nigdy niewiadomo kiedy trzeba będzie strzelkać z doch naraz oraz wszystkie magazynki - przecież i tak tylko ja tu jestem od strzelania, jak będą chcieli amunicji to na pewno spytają, prawda?
I czekam. Mam nadzieję, że nie za długo. Z tą adrenaliną jestem niebezpieczeństwem dla każdego w moim pobliżu gdy zacznę się nudzić.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nozetsu dnia Czw 21:49, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kano Thalion




Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 21:11, 30 Sty 2013    Temat postu:
 
Johny

Gdy tylko dostałem granaty do ręki jeden od razu powędrował do plecaka a drugim postanowiłem się trochę pobawić a mianowicie staram się określić jaki to granat, czyli wszystko typ co powoduje eksplozję zapalnik aż w końcu wyciągam se swoje narzędzia i postanawiam go rozłożyć o ile starczy mi czasu, podczas całej zabawy zwracam się co całej ekipy która jest przy mnie-Wiecie to zadziwiające ile można się dowiedzieć o kimś po jego materiałach wybuchowych



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Corvin




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Cień

PostWysłany: Pon 22:29, 04 Lut 2013    Temat postu:
 
Eryk

Spoglądam na stojących w około ludzi zastanawiając się co dalej. Zasadniczo plan wydaje się prosty: przepalić spaw, otworzyć drzwi, sprawdzić co z górnikami i ich ewakuować. Szkoda, że to raczej nie będzie takie proste. Faceci w pomarańczowych kombinezonach byli tu trzymani od dłuższego czasu i raczej nie poprawia im to nastroju, my zaś cokolwiek by nie mówić jesteśmy obcy i nie wzbudzamy zaufania.
-Dobra... robimy tak. Johny baw się dalej. Jorgi znajdź mi coś co nada się na dźwignię, łom jakiś albo kawał rury, a ty Rhei właź do wentylacji i krzycz, że gurnicy mają odsunąć się od drzwi, dodając że jesteśmy ekipą ratunkową od Wiktoriny.- wydaje polecenia
Sam zaś zabieram się za przepalanie spawu i usunięcie pozostałych utrudnień w otwieraniu drzwi. Zaczynam od miejsca gdzie najwygodniej będzie chwycić krawędź wrót, aby metal zdążył w miarę możliwości ostygnąć.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Otreblla




Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Czw 13:59, 07 Lut 2013    Temat postu:
 
Rhei

Wzdrygnąłem się trochę na bezpośrednie polecenie predatora.
Nie możesz nagrać ostrzeżenia do pamięci bota i przesłać go za drzwi z poleceniem wyemitowania go? Podciągam się do tunelu wentylacyjnego I tak nic z tego nie wyjdzie, nie jestem duży, ale ten tunel jest identyczny jak te wcześniej przez nas spotkane - nie ma szans żebym przelazł przez taką szczelinę



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Ulat
Generał



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Hell

PostWysłany: Sob 11:00, 09 Lut 2013    Temat postu:
 
Narracja

Vasyli czytał spokojnie notatki zostawione przez tutejszych mieszkańców i zarząd. Potem zaczął przegrzebywać jakieś rzeczy zostawione przez już nie żyjących na tym świecie piratów. W końcu trafił na jakiś panel kontrolny z ekranem.
- Masz przeszukaj zapisy z tego może coś nam to da. - zwrócił się do Adolfa - A i usuń wszystkie ślady naszej obecności w systemie kopalni. Nie koniecznie chciałbym aby górnicy wiedzieli że troszkę pogrzebaliśmy w ich sprzęcie.
Po tych słowach odpalił komunikator i skontaktował się z resztą drużyny.
- I jak tamte drzwi, otworzycie je jakoś? Wiecie co jest za nimi? - zapytał na kanale ogólnym

Granat trzymany przez Johnego okazał się zwykłym wojskowym granatem odłamkowym, tyle że była to już stara konstrukcja a sam granat też miał już z 20 lat.

Eryk powoli ale systematycznie przepalał spawy na wrotach. Chwile to będzie zajmowało ale raczej nie będzie wymagało wysadzania całego budynku.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
MrHiccup




Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: miastowa cholera

PostWysłany: Nie 23:14, 10 Lut 2013    Temat postu:
 
Adolf Steel

Wykonuję polecenie dowódcy.
Mam coś. Niestety to sama korespondencja, trochę brakuje tu konkretów.
Wynika z niej, że górnicy byli potrzebni w charakterze przymusowych robotników przy pracach związanych z wydobyciem czegoś w kopalni należącej do tych tu przyjemniaczków.
Wskazuję gestem ręki na trupy piratów.
Brak dokładnych informacji co to jest i gdzie znajduje się ich kopalnia. Pogrzebię jeszcze trochę, może coś znajdę.
Z istotnych informacji, jakie już znalazłem, jest mało precyzyjna data przylotu jakiegoś transportowca po więźniów. Przybędą za 2-3 dni. Sprawdzę jeszcze czy jest jakaś informacja, co po nich ma przylecieć i z czym na pokładzie.

Grzebię wciąż w danych, by znaleźć następujące informacje:
-wszystko o lokalizacji i charakterze kopalni piratów,
-co znaleźli i chcieli wydobyć rękoma tutejszych górników,
-jakiego typu transport został wysłany po górników i czy ma mieć jakąś obstawę w postaci uzbrojonej ludzi na pokładzie lub innych okrętów.
Na koniec zacieram wszystkie ślady, które mogłem zostawić w ich systemie, a które przychodzą mi do głowy.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Henio




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: to tylko dla wtajemniczonych

PostWysłany: Wto 13:18, 12 Lut 2013    Temat postu:
 
Jorgi
Wracam do pomieszczenia w którym odbyła się rzeź wroga. Rozbijam resztki stolika, który przetrwał wybuch granatu i biorę 2 metalowe nóżki, po czym wracam
do predka.
-myślę że się nada



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ISCARIOT Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy