Autor |
Wiadomość |
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Śro 20:27, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
po wyminięciu miecza wychodzę z kontrą celuje w krocze/ szyje <co łatwiej dostępne>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Śro 22:26, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ostrożnie ruszyłem w kierunku reflektorów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Śro 22:55, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cichy
Biegnąc do "jedynki" z powodu wycieńczenia potknąłeś się. Wampir niezwykle sprawnym ruchem miecza odciął Ci lewą rękę (pięć centymetrów nad nadgarstkiem). W tym czasie Karo doprowadził do tego, że twój oprawca dostał kulą ognia od swojego towarzysza. Kręci Ci się w głowie. Widzisz rozmazane postury kilku osób. Na ich widok już mocno zmęczone wampiry zaczynają uciekać. Podszedł do Ciebie trochę przypakowany koleś o szarej skórze i zielonych włosach.
- Dobra! Zabieramy ich! Potrzebują pomocy medycznej! Zgadzacie się?
Zadał wam pytanie.
(Sory, ale miałeś beznadziejne rzuty:P )
Herryl
Nagle wszystkie reflektory zostały zapalone i skierowane na Ciebie. Na balkonie ujrzałeś niewyraźny zarys postaci. Usłyszałeś głos głowy rodziny Armstrong. Pochodził on z jakiegoś odtwarzacza.
- To są moi ludzie. Oddaj im "przesyłkę", a rano udaj się do umówionego miejsca by odebrać zapłatę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Śro 23:01, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ruchem głowy przytaknąłem że się zgadzam
po czym zemdlałem
<bywa>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Czw 8:05, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-A jaki macie dowód na potwierdzenie tych słów? Nagranie można sfabrykować lub ukraść.- mówię głośno, ale spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Czw 13:42, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Herryl
- Możemy zadzwonić do naszego wspólnego pracodawcy i dać Ci z nim porozmawiać.
Odpowiedziała osoba stojąca na balkonie naprzeciw Ciebie.
Cichy
Budzisz się w pokoje. Jest to duże, ładne i zadbane pomieszczenie. Naprzeciwko siebie widzisz duży telewizor plazmowy i sporą wierzę. Na stoliku po twojej prawej leży laptop z włączonym jakimś programem do pisania. Obok łóżka siedzi śliczna blondynka. Jest to Maria Nowak (Złota Pantera). Prawą rękę i korpus ma owiniętą bandażami. Uświadomiłeś sobie, że nie masz całej lewej ręki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Czw 13:54, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wzruszam ramionami i zbieram swoje rzeczy. Potem wychodzę z mieszkania i kieruję się na parking.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Czw 13:59, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
z lekka przerażony pisze na kompie:
- co się stało?
- jesteś cała
-i dlaczego nie mam ręki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Czw 14:26, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alexander Ulatowski
Na parkingu ty, Mietek i Kongo widzicie wiele bardzo drogich samochodów. Parking jest pod budynkiem i wyjazd może się wydać trudny z powodu szlabanów.
Cichy
(Nie ma to jak psychologiczne prawdopodobieństwo postaci, mogłeś się przerazić przynajmniej:P )
- Walczyliśmy z wampirami... Jeden odciął Ci dłoń i wdarło się zakażenie... Trzeba było amputować Ci rękę... Nie martw się... Jakąś to będzie... Jakąś to będzie... Maci coś wymyśli...
Powiedziała i zaczęła płakać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Czw 17:50, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Szukam najbardziej terenowego i jednocześnie w miarę szybkiego samochodu. Jak taki znajdę, proszę Kongo aby otworzyła go i odpaliła. Następnie wsiadam osobiście za kółko i wyjeżdżam do miejsca gdzie mieli odstawić dziennikarza Herryl i spółka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Czw 19:25, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Dobrze- powiedziałem kierując się ku schodom na balkon.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Czw 19:44, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alexander Ulatowski
Samochody spełniające twoje wymogi:
- Hamer H2 kolory różowego
- terenowa Toyota koloru grafitowego
- terenowe Suzuki koloru czarnego
- nowy czerwony pikap
- terenowe BMW koloru białego
- niebieski mały monster track marki Ford
Herryl
Osoba wystukała na telefonie numer, a następnie dało się słyszeć jak mówi do telefonu.
- Witaj szefie. Ten łuskowaty chce pogadać z tobą by mieć pewność, że jesteśmy od Ciebie... Aha... OK... Już mu daję...
Podszedł do Ciebie i dał Ci telefon. Mężczyzna ten był w czarnym kombinezonie i kominiarce. U boku miał dwa pistolety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Czw 21:30, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Biorę Toyotę, i jadę na spotkanie Herrla i reszty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Pią 8:13, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wziąłem spokojnie telefon
-Witam, wybaczy pan że niepokoje, ale wole mieć pewność. Jak się czuje pański syn?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Pią 8:45, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
spoglądam na Panterę i pisze na kompie:
- nie płacz, jakoś to będzie
po czym przytulam ją
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Pią 16:58, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alexander Ulatowski
Trochę (nawet trochę bardziej) poobijałeś sobie autko, gdy staranowałeś szlaban. Sprawnie dojechałeś na umówione miejsce spotkania. Jest za kwadrans 4 w nocy.
Herryl
- Nie ma sprawy... Rozumiem to... Syn jest w dobrym stanie. Za tydzień znów będzie zdolny do normalnego funkcjonowania... Szybko uwinęliście się... Do rana jeszcze długo więc powiedzcie moim ludziom by dali wam klucze do dwóch pokoi w hoteli Mariot. Akurat tak się składa, że mają je... Wyśpijcie i wykąpcie się przed jutrzejszym dniem.
Głos należał do Armstronga.
Cichy
Maria mocno przytuliła się. Do pokoju wszedł ten sam szaroskóry osobnik, którego wczoraj spotkałeś.
- Witaj... Nazywają mnie Szaroskóry... Niestety, ale muszę zapoznać Ciebie ze stanem rzeczy... Do twojej ręki wdarło się zakażenie i musieliśmy ją amputować (Zwinność i zręczność -2/-2)... Innych poważnych ran nie miałeś... Warte zaznaczenia jest to, że zostałeś przez coś ugryziony co zapoczątkowało w tobie jakieś mutacje. To nie był efekt działania wampira tylko jakiegoś mutanta. Udało nam się stworzyć antidotum na to jednak częściowe zmiany już zaszły (Zwinność i zręczność +1/+1)... A teraz powiedz mi jak się czujesz i czy czegoś potrzebujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pią 21:14, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzę do budynku (czy co to tam jest) i rozglądam się w poszukiwaniu Herryla i reszty ekipy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Pią 22:37, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Było łatwiej niż myślałem. Jest jeszcze sprawa tego kogo pan z nami posłał...- mówiłem spokojnie, ale zająknąłem się przy ostatnich słowach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Pią 22:53, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alexander Ulatowski
Gdy wchodzisz do motelu widzisz starszego kolesia w recepcji. Z uśmiechem na twarzy mówi:
- Witam państwa w motelu "Miziu Miziu". Czego sobie państwo życzą?
Herryl
- Tak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Pią 23:25, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
piszę na kompie:
- nie jest źle tylko jakoś brakuje mi ręki- dziwnie się z tym czuję.
- poprosiłbym o coś do picia i jedzenia bo czuje się jakoś słabo
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Sob 6:49, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Usmiecham się.
- Witam, czy wchodził tutaj taki pan wzrostu około 2,3 m byliśmy tutaj umówieni.
Powiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Sob 7:45, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Jakby to powiedzieć... spadł mu na głowę pojemnik z jakąś cieczą...- znowu się zawachałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Sob 8:02, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alexander Ulatowski
- Nie widziałem tu takiej osoby...
(Nie żebym narzekał, ale wy tu jesteście umówieni na 12, a jest dopiero koło czwartej.)
Herryl
- Rozumiem... Wielka szkoda...
Powiedział mocno zasmuconym głosem.
- Oddajcie moim ludziom tego dziennikarza i udajcie się na wypoczynek do Mariota'a. Dowidzenia.
Cichy
Przyniesiono Ci jedzenie i picie. Pantera zaczęła obierać Ci jabłko. (Już Ci wspominałem, że twoja postać zachowuje się nieprawdopodobnie?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henio
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: to tylko dla wtajemniczonych
|
Wysłany: Sob 18:59, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jem i ide spac
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Sob 21:10, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wyłączam telefon i oddaje go właścicielowi
-Zaraz przyprowadzę naszego "wspólnego znajomego"- powiedziałem i wyszedłem przed magazyn, po czym zawołałem grupę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|