Autor |
Wiadomość |
|
Flagev
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Pon 16:11, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Aregroth & Alexander & Kielus
Drzwi otwieraja sie. Widzicie okolo 15 zbrojnych z mieczami bez zbroji oraz 3 wyrozniajacych sie z tlumu w lsniacych zbrojach i przylbicach. Domyslacie sie jednak, ze poza waszym obszarem widzenia znajduje sie wiecej postaci. Diabliki w furii rzucaja sie na przeciwnikow. Atakuja grupkami po okolo 5-6 na pojedynczych oponentow. Okolo 8 diablikow ginie zanim wogole dolatuja do wroga. Bitwa jest bardzo chaotyczna. Ifryt z czartem stoja troche z boku, uderzajac jednak pojedynczych wrogow. Pierwsza linia ludzi pada niemal natychmiast pod waszym szturmem, jednak liczebnosc diablikow drastycznie maleje. Alexander nie widzi obok siebie zadnego oreza wartego jego uwagi. W prawej rece goga kumuluje sie energia. Juz po chwili trzyma on gotowa do rzucenia kule ognia.
Merkin & Shiva & Hero Aburame & Rodfl & Galtroen
Wilk podchodzi do goblina, a nastepnie rozglada sie dookola. Stoi chwile w miejscu po czym kladzie sie obok swojego pana, kladac swoj pysk na jego nodze i wtulajac sie w jego cialo. Rodfl przesiaduje obok znudzony. Mija okolo pol godziny gdy wtem zauwaz jak jakis niewielki waz zbliza sie do Shivy
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
vim
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Centrum Dowodzenia
|
Wysłany: Pon 17:00, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Widząc to
a)jesli jestem wystaczajaco blisko albo chwytam weza
b)jesli nie wolam"POBUDKA"
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 18:50, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rzucam się na przeciwników wypatrując archanioła. Jeżeli uda mi się zdobyc na wrogu lepsza broń to oczywiście ją biore ( im większy miecz tym lepszy ).
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flamies
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Pon 20:43, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rzucam swoją kule ognia w tłum ludzi, powinna zranić więcej niż jednego, może wywoła troche zamieszania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kielus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: vim znowu ma kurwa tyle postow....
|
Wysłany: Pon 20:51, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spokojnie obserwuje pole walki z ukrycia (nie napisales czy jestem ukryty czy nie, wiec zakladam ze jestem ukryty przed ludzmi *grin*). W momencie gdy "napatoczy sie" jakis niedobry, zly, ludź, atakuje go z nienacka Stosuje taktyke Hit & Run (aka Hide), staram sie wyrzadzac jak najwieksze szkody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flagev
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Pon 21:34, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Aregroth & Alexander & Kielus
Dostrzegacie jak wszyscy przeciwnicy niemal w tej samej chwili zaczynaja sie cofac w glab pomieszczenia. W ferworze walki dalej posuwacie sie do przodu. Ifryt z czartem ustawiaja sie plecami do siebie i walcza z kilkoma ludzmi. Przechodzicie po szczatkach wojownikow, obok was leza tez na wpol zywe ciala na ktorych siedza diabliki. Gog rzuca zza plecow demona ognista kule. Uderza ona w brzuch jednego z wojownikow, ktory laduje kilka metrow dalej. Kielus dostrzega obok siebie czlowieka ktory wykancza diablika swoim krotkim mieczem. Odczekuje momentu, gdy czlowiek wbija miecz w swoja ofiare, po czym zachodzi go od plecow i plynnym ruchem odcina mu glowe. Zdenerwowany Alexander idzie po trupach do przodu. Dostrzega jeszcze kilkunastu wojownikow. Atakuje najblizszego wroga swoim mieczem. Miecz wbija sie w ramie czlowieka, ktory upada z glosnym trzaskiem na ziemie wraz z wbitym w jego cialo mieczem. Demon podczas wyjmowania miecza z ofiary zostaje zaatakowany od boku w lewa noge. Z okrzykiem robi szeroki zamach po czym z calym impetem uderza czlowieka lewym lokciem. Czlowiek przewraca sie. Alexander ma przecieta noge z ktorej cieknie krew. Wyjmuje ostatecznie miecz z ofiary i patrzy przed siebie na wojownikow, ktorych morale topnieja z kazda sekuna bitwy.
Merkin & Shiva & Hero Aburame & Rodfl & Galtroen
Waz znajduje sie bardzo blisko ciebie wiec decydujesz sie go zlapac. "Szybko" wyciagasz w jego kierunku prawa reke, ktora laduje kilka centymetrow pod ziemia. Probojesz zlapac weza lewa reka. Udaje ci sie zlapac jego ogon, ktory jednak wyslizguje ci sie z rak. Juz masz zamiar zbudzic towarzyszy gdy wtem dostrzegasz doskakujacego w twoim kierunku wilka. Skacze on na weza i rozrapuje lapami na male kawaleczki, po czym robi kilka kolek dookola spiacego goblina. Wilk kladzie sie spowrotem obok spiacego Galtroena
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiki
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Rikon
|
Wysłany: Pon 22:00, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
z jednym uchylonym okiem głaszcze wilka, poczym nie przerywając głaskania ide dalej drzemać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 22:07, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Patrze na swoją ranną nogę. No teraz to jestem naprawde wściekły.
- No teraz to przegieliście!
Krzycze do stojacych w korytarzu ludzi. Podnosze miecz czlowieka ktorego wlasnie zabilem i ciskam nim w wycofujacych sie ludzi. Ide dalej z wsciekloscia w oczach. Lekko kuleje ale co tam, ważne zeby ich pozabijać. No i zabić anioła!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kielus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: vim znowu ma kurwa tyle postow....
|
Wysłany: Pon 22:16, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spokojnie podazam za demonem (ciagle starajac sie pozostawac w jako-takim ukryciu i co jakis czas cos zlego komus ludzkiemu zrobic xD)
Obserwuje pomieszczenie, do ktorego wchodzimy, ubezpieczam demona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flamies
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Wto 19:57, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ide spokojnym krokiem za demonem.
Skończmy wkońcu z nimi, zaczyna sie to już robić nudne
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kielus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: vim znowu ma kurwa tyle postow....
|
Wysłany: Wto 20:46, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
tak jak ty, gogu
usmiecham sie paskudnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flagev
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Wto 21:10, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Aregroth & Alexander & Kielus
Demon posuwa sie do przodu, tuz za nim ida gog oraz drow, ktorzy coraz czesciej sobie "dogryzaja". Przechodzicie do srodka prawa strona pomieszczenia. Po lewej stronie widzicie jak ifryt z czartem zawziecie walcza. Drow odskakuje na kilka metrow i wbija miecz w kregoslup pochylajacego sie wroga, po czym odrazu odskakuje. Potyka sie o lezace zwloki, lecz podpiera sie o demona. Przeciwnikow jest coraz mniej. Liczba diablikow takze zmalala, jednak dalej jest ich okolo 15. Przed wami pojawiaja sie trzy swiatla, ktore oslepiaja was. Alexander zaslania oczy reka, natomiast gog z drowem pochylaja sie. Po okolo 2 sekundach znowu patrzycie przed siebie, zaciskajac oreze w recach. Przed soba widzicie trzy dwumetrowe postacie archaniolow. Wokol nich roztacza sie aura, a ich szeroko rozstawione skrzydla faluja w powietrzu. Kazdy z nich wyglada bardzo podobnie, nie widzicie miedzy nimi zadnej roznicy. W recach luzno trzymaja flamberg'i (dwureczne miecze z falowana "ognista" glownia). Archanioly wygladaja na bardzo spokojne, lecz zdecydowane i silne.
___________________________
Alexander - w tej chwili zdobywasz bonusowa specjalizacje [bonus wynikajacy z odgrywania charakteru i typu swojej postaci].
Specjalizacja bonusowa - Penetracja
Penetracja jest specjalizacja, ktora znacznie ulatwia przebicie sie przez ochrony na ciele przeciwnika (tj.pancerze, skorupy, kolczugi oraz inne rzeczy chroniace wroga). Przedmioty ochronne absorbuja mniejsza ilosc obrazen, sa latwiejsze do przebicia i mniej skuteczne. Bonus ten mozna dodatkowo zwiekszyc, wymaga to jednak wiekszego czasu na wykonanie ciosu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flamies
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Wto 21:15, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wkońcu, to na co czekaliśmy, później dokończymy naszą "rozmowe" drowie teraz czas na prawdziwa zabawe
Uśmiecham się, po czym wytwarzam ognistą kule i rzucam ją w jednego z archaniołów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flagev
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Wto 21:29, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rodfl
Czujesz cos w swoich plecach. Myslisz, ze to tylko ci sie zdawalo. Po kilku sekundach widzisz jak w drzewie, o ktore sie opierasz, laduje strzala. Odwracasz sie. Nie widzisz nikogo. Domyslasz sie jednak ze dalej sie ktos tutaj ukrywa - nie trudno bowiem schowac sie w lesie gdy panuje noc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
vim
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Centrum Dowodzenia
|
Wysłany: Wto 21:43, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wrzeszczac POBUDKA mamy gości chwytam za topor i chowam sie za jakims dzrewem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flagev
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Wto 21:46, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Merkin & Shiva & Hero Aburame & Rodfl & Galtroen
Po krzyku Rodfla najpierw budza sie goblin wraz ze swoim wilkiem. Kilka sekund pozniej zrywaja sie zdziwieni Hero,Shiva i Merkin. Widzicie jak obok nogi Hero w ziemi laduje strzala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Wto 22:01, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wstaję i rozglądam się. Patrze na miejsce, z którego doleciała strzała (wnioskuję po jej wbiciu w ziemię). Zaczynam biec w tamtą stronę. Jednocześnie wyjmuję dwa sztylety za moich pleców. Uważam na potencjalne strzały, które mogłyby lecieć we mnie. Jestem gotowy by jakby co teleportować się (gdy coś atakuje mnie, a normalnie nie dam rady uniknąć bądź, gdy aby coś dopaść muszę się teleportować).
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiki
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Rikon
|
Wysłany: Wto 22:23, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
wstaje i wskakując na wilka przygotowuje sie do szybkiego wyjęcia noży. skrywamy sie za bezpiecznym drzewem/kamieniem/TymPodobnejRzeczy przez którą stzrała wystrzelona z tego samego kierunku nie mogła by mnie zranić...
jednocześnie wypatruje czy niema innych postaci mogących wystrzelic niepożądane dlamnie stzrały. pytam sie wilka czy wyniucha go/ich i ilu
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Wto 22:27, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wniskując po strzale chowam się za drzewm tak aby stanowiło dla mnie osłone.sztylet trzymam prawą ręką, a plecy mam przciśnięte do drzewa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulat
Generał
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Hell
|
Wysłany: Śro 7:44, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiecham się złowrogo do aniołów.
- Jesteście skurwysyny! Myślałem ze się już nie pokażecie!
Rzucam się na najbliższebo mi anioła. Zanim dobiegne do niego krzycze
- Zginiesz anielskie ścierwo!
Atakuje z całą wściekłością
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kielus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: vim znowu ma kurwa tyle postow....
|
Wysłany: Śro 21:39, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Staram sie wtopic w cienie albo jaknajbardziej zostac niezauwazonym.
najpierw plotki czy skrzydlaci??
w przypadku powodzenia, staram sie wykorzystujac wszelkie oslony podejsc do grupy zolnierzy i zrobic im jak najwiecej krzywdy (najpierw atakuje dowodce, magow, reszte).
jezeli istnieje taka mozliwosc, staram sie rozgladac jaknajbardziej po drodze, zwracac uwage na wszystko co moze sie przydac (np. balista, taki joke)
wiesz, alexander, twoj gniew rozumiem ale troszke opanowania i taktyki, na rush, rzez i masakre przyjdzie czas
jezeli mam jeszcze zbedna sekunde:
-wypowiadam magiczne slowa "gjwwai" kierujac dlonie na Alexandra
rzucam czar przyspieszenie z maksymalna moca dajaca mi 75% szans na udany czar. Jesli sie powiedzie to Alexander porusza sie 20% szybciej i wykonuje 10% szybsze ataki przez jakies 5-10 minut
-spogladam na sztylet swojego przyjaciela
pomszcze cie
Usmiecham sie paskudnie do ludzi... czas zabijac... czas lowow...
-zwracam sie do chochlikow goga i ifryta
no, pomiocie, wez wraz z chochlikami zajmij sie tymi skrzydlatymi a ja z czartem zajmiemy sie ludzkim scierwem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flagev
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Śro 22:22, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Aregroth & Alexander & Kielus
Flamies rzuca ognista kule w srodkowego archaniola. Ten jednak spokojnie odsuwa sie od linii rzutu, jakby drwiac sobie z przeciwnika. Kielus podbiega do demona, kladzie mu prawa reke na plecach i jednoczesnie lewa gestykuluje zaklecie. Od reki rozchodzi sie delikatna poswiata, ktora rozprestrzenia sie na cale cialo Alexandra. Kielus nie czeka na rozwoj sytuacji i biegnie w kierunku ludzi, ktorych pozostalo jeszcze 6. Okolo 10 diablikow wciaz atakuje. Czart wyraznie opada z sil, za sprawa ran i walki. Ifyt wyglada na zmeczonego jednak dalej nieugiecie walczy z wrogiem. Plomieniem z reki spala wlasnie kolejnego dobrze uzbrojonego wojownika. Alexander szybciej niz zwykle biegnie na Archaniola. Atakuje tego, ktory znajduje sie najblziej prawej strony. Zamachuje sie mieczem, jednak jego atak zostaje zablokowany flambergiem. Archaniol nie czekajac na dalszy atak uderza piescia w brzuch Alexandra, posylajac go tym samym 5 metrow do tylu. Demon lezy na ziemi, jego miecz wypada mu z reki, jednak dalej znajduje sie obok niego. Pozostale dwa archanioly bardzo powoli posuwaja sie do przodu.
Merkin & Shiva & Hero Aburame & Rodfl & Galtroen
Merkin oraz Rodfl ukrywaja sie za drzewami. Galtroen niewiedziec dlaczego przez chwile stoi i czeka az jego wilk powstanie. Na jego szczescie jednak nic go nie trafia, a on sam moze spokojnie ukryc sie wraz z wilkiem w jakims dole, ktory znajduje sie kilka metrow dalej. Goblin wystawia glowe i rozglada sie, jednak nic nie dostrzega. Jego wilk patrzy w kierunku do ktorego zaczyna biec wampi, pokazujac jednoczesnie kly. Hero jako jedyny biegnie na spotkanie z wrogiem. Dostrzega kilka lecacych w jego kierunku strzal. Pochyla pozycje, gdyz stwierdza ze za pozno na teleportacje. Jedna z strzal wbja sie w jego ramie. Wampir przebiega kolejne 20 metrow i dalej nie widzi przeciwnikow, wiec chowa sie za jednym z drzew.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flamies
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Śro 22:29, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Twarde gnojki, trzeba zaatakować jednocześnie i tego samego, Alexandrze, uspokój sie troche nawet ty ich w pojedynke nie pokonasz
Staram się rzucić klątwe na najbliższego archanioła tak, aby jego ręka w której trzyma miecz została poparzona od środka, oraz aby był widoczny ślad, znak, aby pokazac którego wroga atakuje.Mówie do drowa:
zostaw to ścierwo, przydaj sie wkońcu na coś, narazie tylko mnie irytujesz.... czy może boisz sie walki z prawdziwym wrogiem ? mąjąc nadzieje, że pokonamy go kiedy ty będziesz chował sie za naszymi plecami ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvin
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Cień
|
Wysłany: Śro 23:18, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W noc wzrok mi się na zbyt wiele nie przyda więc główną uwagę przywiązuje do dżwięków. Uwrznie nasłuchując próbuje zoriętować się w sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SAP
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Olsztyn, Warmia, Polska
|
Wysłany: Śro 23:28, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Próbuję posługując się wszystkimi zmysłami nie wychylając się za drzewa określić, gdzie mniejwięcej jest agresor. Gdy tylko zlokalizuje go bądź po dłuższym czasie nie bede mógł określić gdzie jest wróg odbiegan od miejsca, w którym jestem (mniejwięcej prostopadle do trasy, którą wcześniej biegłem, równolegle do lasu). Gdy odbiegnę na okoł 30 metrów wbiegam w las. Chowam się jednak za drzewami by nie można było mnie postrzelić z łuku. gdy tylko las zacznie robić się gęściejszy z powrotem odbijam w stronę, gdzie powinni być łócznicy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|